Czy Brexit miał wpływ na to, co dzieje się obecnie w systemie opieki zdrowotnej w Wielkiej Brytanii?

Jeśli miało być tak dobrze w brytyjskiej służbie zdrowia, to dlaczego jest źle- można zapytać obserwując obecne strajki personelu medycznego, czekając w długiej kolejce na świadczenia medyczne, przypominając sobie obietnice składane przez polityków w trakcie kampanii na rzecz Brexitu.

Przypomnijmy chociażby słynny czerwony autobus, na tle którego występowali prominentni brytyjscy politycy z Borysem Johnsonem na czele, twierdząc ze miliony funtów trafią zamiast do Unii od NHS.

Pamiętacie hasła?

“We send the EU 350 a week let’s found our NHS instead”.
“Let’s back control”.
“Vote Leave”.

To tylko niektóre slogany, jakie pojawiły się w kampanii przed słynnym referendum, w którym Brytyjczycy zdecydowali się na opuszczenie Unii Europejskiej.

W NHS miało być już tylko pięknie, zdrowo- finansowo i personalnie. Tymczasem w początku 2023 realia są takie, że rośnie niezadowolenie pracowników NHS z powodu braku podwyżek – czego potwierdzeniem są organizowane strajki. Z drugiej strony słyszymy o braku środków w NHS na spełnienie oczekiwań finansowych protestujących. Do tego można dodać fakt że na Wyspach w NHS brakuje personelu, a kolejki w oczekiwaniu na świadczenia są rekordowo długie.

Z danych The British Medical Association (BMA) – związku zawodowego i organizacji zawodowej lekarzy w Wielkiej Brytanii wynika, że angielska służba zdrowia ( NHS), odnotowuje w ostatnim czasie rekordową liczbę osób oczekujących na leczenie.

Przed pandemią, w lutym 2020 r., na liście oczekujących na opiekę znajdowało się około 4,43 mln osób. Najnowsze dane z września 2022 r. pokazują jednak liczbę blisko 7,1 mln pacjentów oczekujących na konsultacje u specjalistów, co stanowi gigantyczny wzrost. Więcej o tym pisaliśmy w artykule PolishNews24 pt. „Wielka Brytania. Rośnie liczba osób oczekujących na leczenie”.

Ograniczenie imigracji było kolejnym hasłem głośno skandowanym przed wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii. Faktycznie, wprowadzony nowy system, skutecznie ograniczył napływ nowych pracowników, w tym naprawdę potrzebnych tutaj pielęgniarek, opiekunów, lekarzy, na czym znów ucierpiał NHS, a na końcu pacjenci.

Brexit i procedury wraz z nim wprowadzone zniechęciły cześć osób, które mogły rozpocząć prace w brytyjskim systemie opieki zdrowotnej, ale także spowodował odpływ na kontynent części już wcześniej pracujących tutaj osób.

Brak personelu oznacza dłuższe czekanie do lekarza, na zabieg, a w konsekwencji frustracje pacjentów. Zmęczenie i przepracowanie osób, które w systemie już pracują ( o czym właśnie głośno mówią protestujący pracownicy domagając się zmian), tez jest konsekwencja braku chętnych do pracy.

Dane opublikowane przez NHS Digital ( w grudniu 2022r.) pokazują, że w NHS w Anglii jest obecnie 133 400 nieobsadzonych miejsc pracy, a zarejestrowane wolne stanowiska pielęgniarskie stanowią około jednej trzeciej (36%). Całkowita liczba wakatów pielęgniarek wzrosła o ogromną liczbę 7 565 (19%) w porównaniu z tym samym okresem roku 2021.

Jak wynika z raportu na temat pracowników z zagranicy zatrudnionych w NHS – „NHS staff from overseas: statistics”, w angielskiej służbie zdrowia 5,6% wszystkich pielęgniarek i 5,8% personelu naukowego, terapeutycznego i technicznego stanowią osoby pochodzące z krajów Unii Europejskiej, wśród nich najwięcej z Irlandii, Polski. Portugalii. Pisaliśmy o tym w artykule PolishNews24 pt. „W Wielkiej Brytanii niebawem może dojść do strajku pielęgniarek”.

To przykład na to, jak ważnym elementem brytyjskiego systemu zdrowia była rekrutacja pracowników z krajów unii Europejskiej.

Obiektywnie patrząc na to, co się działo w ostatnich latach w Wielkiej Brytanii, odpowiadając na zadane w tytule artykułu pytanie, Brexit niewątpliwe przyczynił się do tego, w jakim stanie znalazła się obecnie służba zdrowia na Wyspach.

Oczywiście nie za wszystko co złe i co dzieje się obecnie w brytyjskim systemie opieki zdrowotnej można winić tylko Brexit ( nikt nie mógł przewidzieć np. pandemii, która dla służby zdrowia była ogromnym wyzwaniem kosztowym), jednak nie można powiedzieć, że nie miał on znaczenia.

Przeczytaj także w portalu PolishNews24
Jak doszło do Brexitu? Kto odegrał kluczowe role?