Amerykański Prezydent Joe Biden przebywa z wizytą w Polsce. Każdorazowy przyjazd Prezydenta USA, to wydarzenie dla kraju i regionu, który odwiedza, ale ta ma wymiar szczególny.
Po pierwsze Joe Biden przybywa do Europy przeddzień pierwszej rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W Warszawie amerykański prezydent spotka się z Andrzejem Dudą, oraz innymi przedstawicielami najwyższych władz państwowych w Polsce, wygłosi specjalne przemówienie, w którym z pewnością odniesie się do wydarzeń na Ukrainie. Zaplanowano też udział w spotkaniu państw tzw. Bukaresztańskiej 9.
Po drugie, pierwotnie planowana wizyta prezydenta w Polsce, nieoczekiwanie zmieniła się w wizytę w ogarniętej wojną Ukrainie. Joe Biden – jak podkreślają komentatorzy, jako pierwszy amerykański prezydent udał się do kraju ogarniętego wojną, w którym amerykańskie siły zbrojne nie kontrolują sytuacji ( nie mają tam swoich żołnierzy, oficjalnie nie prowadzą działań wojennych jak to miało miejsce np. w Iraku czy Afganistanie). Na Ukrainę Biden pojechał pociągiem, a nie jak to zwykle ma miejsce lecąc samolotem Air Force 1.
W Kijowie Joe Biden spotkał się z Prezydentem Ukrainy Wolodymirem Zalenskim, zapewniając o wsparciu Stanów Zjednoczonych w toczącym się konflikcie z Rosją. Chodzi o wsparcie w postaci 500 milionów dolarów pomocy wojskowej w tym m.in. amunicję do systemów HIMARS, ale także w postaci kolejnych pakietów sankcji względem Rosji, jakie wkrótce mają zostać ogłoszone przez USA i jej sojuszników.
Dla Ukraińców i całej koalicji państw popierających ją w konflikcie, wizyta głowy największego mocarstwa na świecie, to wyraz jedności i solidarności, nieocenionego wsparcia mentalnego jakże potrzebnego dla mieszkańców ogarniętej od roku wojną Ukrainy.
Dla Polski jest to także wyjątkowa wizyta. Pierwszy raz w historii, Prezydent Stanów Zjednoczonych dwa razy w ciągu jednego roku odwiedza nasz kraj. Dla wielu komentatorów jest to dowód na to, jak ważnym partnerem stała się Polska na przestrzeni kilku ostatnich lat dla Ameryki.
2 COMMENTS
Comments are closed.