Jak się żyje Polakom w UK po Brexicie i w czasie pandemii COVID-19 ?
Śledząc doniesienia medialne pojawiające się w polskich mediach z perspektywy osoby żyjącej obecnie w Wielkiej Brytanii, czasami nie sposób zadać sobie pytania, czy aby na pewno mowa o tym samym kraju.
A wiec jak wygląda reality check?
Aby mieszkać i pracować legalnie w Wielkiej Brytanii w przypadku osób, które przed Brexitem przebywały legalnie w UK, wystarczy wystąpić o tzw. status osiedleńca.
Przyznawany jest on w dwóch kategoriach: na pięć lat (dla osób, które mieszały i pracowały tutaj mniej niż pięć lat), oraz na czas nieokreślony.
Zmieniają się zasady w dostępie do brytyjskiego rynku pracy. Odsyłamy do artykułu, jaki na lamach PolishNews24 publikowaliśmy jakiś czas temu – Zmiany w dostępie do brytyjskiego rynku pracy od stycznia 2021
Zaopatrzenie w sklepach
Robiąc zakupy w najbardziej znanych sieciach, można bez problemu znaleźć wszystko to, co niezbędne. Owszem, można zauważyć pewne braki w asortymencie konkretnych, pojedynczych towarów, ale nie jest to coś, co mogłoby powodować większe problemy z zaopatrzeniem dla domu i rodziny. Jeśli ktoś mówi stricte o tzw. “polskich sklepach”, to są one bardzo dobrze zaopatrzone i bez problemu można w nich kupić produkty także te z Polski.
Czy w takich sklepach jest drożej niż w innych marketach?
Oczywiście, że tak. Tak zawsze było i dla nikogo kto miększa w Anglii, nie jest to żadna nowość.
Czy COVID-19 to tutaj duży problem?
Pandemia wirusa odczuwalna jest w Wielkiej Brytanii przez wszystkich, bez względu na narodowość.To prawda, że niektóre branże jak np. gastronomia, hotelarstwo ucierpiały mocno i ograniczyły możliwość pracy dla wielu osób, w tym tych z Polski.
Brytyjczycy przestrzegają ograniczeń wprowadzonych przez rząd Borysa Johnsona. Zamknięte są sklepy z artykułami nie stanowiącymi produktów pierwszej potrzeby, nie funkcjonują puby, siłownie, kina i muzea. Dzieci nadal uczą się online.
Sukcesywnie spada liczba przypadków, zachorowań, ale nadal jest wysoka. Z oficjalnych rządowych danych podanych wczoraj wyniosła ona 19,114.
Trzeba podkreślić, że liczba wykrywanych przypadków jest wysoka, co wynika z wysokiej liczby przeprowadzanych testów Tylko wczoraj wykonano ich blisko 784 tysiące ( i jest to dzienna liczba).
Wirusa nie można bagatelizować i trzeba zachowywać niezbędne środki ochrony osobistej i ostrożności aby uniknąć zarażenia.
Największym utrudnieniem z punktu widzenia emigranta wydaje się ograniczenie możliwości swobodnego podróżowania do Polski. Ograniczenia w lotach, obowiązek kwarantanny po powrocie na Wyspy, to coś, co stanowi problem.
Dużo mówi się o brytyjskim wariancie wirusa, co wpływa na postrzeganie osób przybywających z Wielkiej Brytanii.
Mieszkańcy Wysp ( w tym także oczywiście żyjący tu Polacy), pomimo ograniczeń starają się funcjonować i pracować dalej, a opowieści medialne o dotykającym Wielkiej Brytanii kompletnym armagedonie są zdecydowanie przesadzone.
Źródło danych na temat ilości przypadków zachorowań na koronawirusa i przeprowadzanych testów na koronawirusa w Wielkiej Brytanii : https://coronavirus.data.gov.uk .