Po wprowadzeniu przez polski rząd z dniem 1 stycznia reformy określanej jako “Polski lad”, pojawia się coraz więcej wątpliwości ze strony przedsiębiorstw i pracowników co do przyjętych rozwiązań i interpretacji wdrożonych przepisów.
Niektóre grupy zawodowe (nauczyciele, służby mundurowe) z tego powodu otrzymały w styczniu niższe wynagrodzenia.
Krytyki rządowi nie nie szczędzi opozycja, zarzucając pospiech przy wprowadzaniu reformy.
Premier rządu Mateusz Morawiecki publicznie przeprosił za przejściowe problemy, zapewniając, że zostaną one szybko skorygowane.
System pobrał zaliczkę na podatek według starego schematu, a przecież powinien od razu uwzględniać te pieniądze w nowej, wyższej wypłacie. Doskonale rozumiem, że teraz, kiedy walczymy z inflacją, kiedy martwimy się o to, co przyniesie jutro, taki błąd był powodem ogromnego niepokoju i stresu w wielu domach i za to wszystko przepraszam. To nie powinno mieć miejsca i robimy wszystko, żeby nie miało już miejsca w przyszłości. Zareagowaliśmy jednak natychmiast, bo błędy są po to, by je naprawiać, tak po prostu działamy – powiedział premier Mateusz Morawiecki.