Rośnie liczba zarażonych koronawirusem we Włoszech. Służby medyczne informują o 270 osobach wykazujących objawy nosicielstwa. Zmarło siedmiu hospitalizowanych.
Centrum epidemii ma miejsce w Lombardii, ale pojawiły się również przypadki zachorowań w innych częściach kraju. Kwarantannie poddano 40 osobową grupę turystów, którzy dotarli na Sycylię z okolic Bergamo, gdy jedna z uczestniczek wyjazdu zaczęła wykazywać objawy charakterystyczne dla nosicieli wirusa.
Do 15 marca zawieszono we Włoszech wszystkie wycieczki szkolne. Mieszkańcy robią zakupy na zapas, wykupując wodę i niezbędne produkty spożywcze, opustoszały ulice, restauracje i bary, odwołano imprezy towarzyszące festiwalowi w Mediolanie.
Pierwsze przypadki zachorowań odnotowano również w Austrii – w Tyrolu i leżącym w Górnej Austrii Linzu. Osoby zainfekowane przebywały wcześniej we Włoszech..
Rośnie niepokój w innych krajach. Z Warszawy nie wystartowały dziś samoloty do Mediolanu i Rzymu, a wracający do Poznania i lądujący na lotnisku Ławica podróżni poddani zostali procedurom epidemiologicznym.
W Wielkiej Brytanii zamknięto dwie szkoły, których uczniowie wrócili ostatnio z obozów zimowych we włoskich Alpach. https://twitter.com/BBCNWT/status/1232249411486482432?s=03
Wszystko wskazuje na to, że wirus z Azji rozszerzy zasięg na inne kraje Europy.