W rozegranym wczoraj meczu na szczycie angielskiej Premier League drużyna z Anfield pokonała Manchester United 2-0 i z przewagą 16 pkt nad drugim w tabeli Manchesterem City umocniła się na pozycji lidera.
W 14 minucie meczu, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Arnolda, piłkę strzałem głową umieścił w bramce Virgil van Dijk.
Kilka minut później Firmino pokonał po raz drugi bramkarza Gości, ale po kontroli VAR sędzia Craig Powson wznowił grę od bramki Manchesteru i nie uznał gola dla Liverpoolu.
Na drugiego prawidłowo strzelonego gola kibice czekali do 93 minuty meczu. Alisson zauważył wybiegającego na czystą pozycję Salaha i silnym wykopem z pola bramkowego skierował piłkę w jego kierunku. Szybki rajd i pewnym strzałem napastnik Liverpoolu pokonał bramkarza Manchesteru. United z 34 pkt zajmuje 5 miejsce w tabeli Premier League.
W sobotę Manchester podejmował drużynę Cristal Palace.
Już w 14 minucie szansę na pokonanie Guaity miał Kevin de Bruyne. Silnym strzałem z rzutu wolnego trafia w poprzeczkę bramki Cristal Palace.
Kilka minut później doszło do kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym City. Zawodnik Palace pada w starciu z obrońcą, ale po analizie VAR sędzia wznawia grę od bramki City.
W 39 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzale głową Tosuna drużyna Cristal Palace obejmuje prowadzenie.
Kolejną kontrowersyjną sytuację oglądaliśmy w 72 minucie, kiedy Riedewald odbił piłkę ręką w polu karnym Palace. Sędzia, po kolejnej w tym spotkaniu analizie VAR nie podyktował jednak rzutu karnego dla City.
Kibice, którzy przyszli na stadion oglądali szaloną końcówkę w wykonaniu zawodników obu drużyn.
Najpierw w 82 minucie do remisu doprowadza Sergio Aquero. W 87 minucie ten sam zawodnik strzałem głową podwyższa wynik, wyprowadzając City na prowadzenie. Kolejną bramkę strzelił również zawodnik City Fernandinho, pokonując jednak swojego bramkarza strzałem samobójczym. Remis z Cristal Palace daje Manchesterowi City drugą pozycję w tabeli z przewagą 3 pkt przed następną kolejką nad Leicester.
21 stycznia City rozegra mecz z Sheffield United. Dzień później United zmierzy się z zespołem Burnley.