Złe informacje dla właścicieli samochodów w Polsce. Jak donoszą polskie media 6 zł za litr – tyle muszą zapłacić dzisiaj, na niektórych stacjach w Polsce kierowcy.
Ceny na stacjach benzynowych poszybowały w górę, co jak można się się spodziewać, będzie miało szybko przełożenie na zasobność portfeli Polaków. Wraz ze wzrostem cen paliwa, można spodziewać się podwyżek usług transportowych, a to zawsze wiąże się z wyższymi cenami w sklepach.
Paliwo drożeje nie tylko w Polsce, ale w całej Europie, co powoduje nowe zjawisko- tzw. „turystykę paliwową „.
Na czym polega? Kierowcy z Niemiec jadą tankować samochody do Polski, a np. kierowcy z Holandii do Niemiec, bo w porównaniu do lokalnych cen w danym kraju, paliwo w krajach sąsiednich jest po prostu tańsze.
Paliwowy problem dał się odczuć w nieco innym kontekście także w Wielkiej Brytanii, o czym niedawno pisaliśmy w artykule w PolishNews24.com pt. „Paliwowy problem Brytyjczyków”.
Co zawiera cena paliwa za które płacimy na stacjach w Polsce?
W cenie paliwa, za które finalnie płacimy tankując samochód na stacji benzynowej wliczona jest akcyza, oplata paliowa, koszt zakupu w rafinerii, marża detaliczna oraz podatek VAT.
Co ma największy wpływa na cenę paliwa na stacjach?
Niewątpliwe są to ceny ropy na światowych rynkach, które w ostaniom czasie są bardzo wysokie.
Dodatkowo jako czynnik trzeba brać po uwagę kurs waluty USD/PLN. Przy tzw. „słabym złoty” w odniesieniu do dolara, za ropę trzeba płacić więcej, bo kontrakty dotyczące zakupu i sprzedaży zawierane są właśnie w amerykańskiej walucie.