Wszystko wskazuje na to, że od 24 lipca w Wielkiej Brytanii noszenie maseczek w miejscach publicznych będzie obowiązkowe.
Taką informację podał dziennik “Daily Telegraph” we wtorkowym wydaniu. Rząd prowadzi rozmowy z pracodawcami, by przekonać ich do wdrożenia zalecenia w zakładach pracy, chociaż i tak wielu z nich poleciło swoim pracownikom zakrywanie twarzy.
Od miesiąca zakrywanie twarzy wymagane jest w środkach transportu publicznego. Teraz bez założonej maseczki nie będzie możliwe zrobienie zakupów, czy przebywania w innych publicznych miejscach zamkniętych.
W tym tygodniu rząd Borysa Johnsona przedstawi kolejne zalecenia dotyczące ochrony przed zakażeniami i rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Co raz głośniej mówi się również o spodziewanej drugiej fali zakażeń jesienią.