Policjanci z wydziału ruchu drogowego nowotarskiej policji zostali wezwani dzisiaj do kolizji dwóch samochodów dostawczych na drodze z Nowego Targu do Białki Tatrzańskiej.
Można powiedzieć- zdarzenie i interwencja jakich wiele na polskich drogach. Jednak tym razem funkcjonariuszy zaskoczyło na miejscu to, że zawiadamiający o zdarzeniu sprawca okazał się być kompletnie pijany. W wydychanym przez niego powietrzu alkomat wykazał blisko dwa promile alkoholu.
Kierowca pozbył się prawa jazdy, trafił do aresztu, a za jazdę po pijanemu i spowodowanie kolizji odpowie przed sądem. Na domiar złego przybyły na miejsce pracodawca, którego samochodem dostarczał towar, wykonując obowiązki służbowe pozbawił go pracy i to w trybie dyscyplinarnym,
Podobno za nieuczciwość się płaci. Ale jak wierzyć w to przysłowie skoro tym razem uczciwość nie popłaciła?