Karą nagany i kosztami postępowania sądowego ukarał sąd w Tarnowie mieszkańca miasta za hodowlę trzech ozdobnych kur i dwóch kogutów w sąsiedztwie bloku mieszkalnego.
Sprawę wnieśli do sądu mieszkańcy znajdującego się w pobliżu gospodarstwa bloku. Ich zdaniem kury i koguty swoim pianiem zakłócały spokój, nie dając się wyspać.
Oskarżony – zdaniem sądu utrzymywał zwierzęta o charakterze gospodarskim w sposób uciążliwy dla sąsiadów, pozwalając im gdakać i piać w nieodpowiednich porach. Naruszył tym samym zakaz wynikający z przepisów prawa miejscowego.
Wyrok zapadł, ale czy dojdzie do konfiskaty drobiu? A może w ramach pogodzenia zwaśnionych stron wspólny niedzielny…. rosół?