Radni poróżnili dwa miasta. Afera na szczeblu międzynarodowym.
Wizyta radnych Strzegomia na czele z jego burmistrzem w partnerskim mieście Torgau w Saksonii odbiła się szerokim echem w niemieckich i polskich mediach.
Samorządowcy z Polski po 22 latach współpracy doprowadzili do zerwania stosunków między dwoma miastami.
Jak poinformował portal Torgauer Zeitung – przebywający w delegacji urzędnicy zbyt mocno pofolgowali sobie ” w rozjazdach”, co skutkowało rzekomym zdemolowaniem pokoju w zajmowanym przez nich hotelu.
Radni zaprzeczają, a z Niemiec na adres urzędu w Strzegomiu dotarła faktura za spowodowane straty, w wysokości 1500 euro.
Sprawa trafiła na sesję rady miasta Torgau, na której Pani burmistrz ze szczegółami przedstawiła włodarzom informacje o stanie zajmowanego przez radnych z Polski hotelu, określając ich zachowanie jako “nieludzkie”.
Pikanterii dodaje fakt, że urzędnicy mieli “zostawić odchody w miejscach niewyobrażalnych”.
Panowie zapłacili za spowodowane straty, ale przepraszać nie zamierzają, bo – jak twierdzi burmistrz – przyczyną zafajdania pokoju miały być problemy żołądkowe jednego z uczestników wyjazdu.
Cierpiący podobno na wrzody i refluks żołądka jeden z radnych nie kontrolował w nocy poczynań swojego organizmu.
Konsekwencją nocy pełnej cudów i nieprzewidzianych reakcji żołądkowych jednego z urzędników jest decyzja rady miasta Torgau o zerwaniu więzi partnerskich ze Strzegomiem.
