O ile można wierzyć danym przekazywanym przez stronę turecką, o tyle informacje płynące z syryjskiej strony obszaru ruchów sejsmicznych, kraju będącego w fazie ostrego, wieloletniego konfliktu zbrojnego, nie do końca mogą odpowiadać rzeczywistej skali katastrofy.
Syria deklaruje, że w wyniku trzęsienia ziemi śmierć poniosło 3377 osób, w Turcji liczba ta przekroczyła już 20 665 osób.
Ze strefy trzęsienia ziemi ewakuowano blisko 100 tysięcy mieszkańców tureckich miast i mniejszych miejscowości, a liczba wstrząsów wtórnych od poniedziałku zbliża się już do 1900.
Niemal od początku akcji ratunkowej biorą w niej udział polscy strażacy.
Do Turcji dotarli w poniedziałek wieczorem, w liczbie 76 ratowników oraz 8 psów, w ramach tzw. grupy HUZAR. Wczoraj poinformowano, że polskie zastępy pozostaną na miejscu akcji poszukiwawczo- ratunkowej na pewno do czwartku 16 lutego, na prośbę władz tureckich. Polacy działają niezwykle sprawnie i skutecznie. Jak poinformował Główny Komendant Państwowej Straży Pożarnej gen. Andrzej Bartkowiak, do wczoraj polscy ratownicy wyciągnęli spod gruzów 12 żywych osób i jak zaznaczył, wciąż istnieją szanse na uratowanie kolejnych.
Dołącz do nas, udostępniaj artykuły PolishNews24.com w social media: