Mieszkańcy Wielkiej Brytanii, z powodu rosnących kosztów energii i gazu, wracają do tradycyjnych sposób ogrzewania domów
Z powodu wzrastających cen energii elektrycznej i gazu, coraz więcej osób w Wielkiej Brytanii szuka sposobu jak w nadchodzącym okresie jesienno- zimowym ograniczyć koszty.
Jeśli do tego dodać niepokojące sygnały o możliwych tymczasowych przerwach w dostawach energii jakie pojawiły się w październiku na stronie National Grid ESO, to nic dziwnego, że do łask, jak donoszą media na Wyspach, wracają kominki i piece opalane tradycyjnie drewnem i innymi paliwami.
Wraz z powracającą modą na palenie w kominkach i piecach, rośnie zapotrzebowanie na usługi kominiarskie.
Z wypowiedzi osób profesjonalnie zajmujących się ta profesją wynika, że od dawna nie mieli tylu zapytań co w tym roku.
Aby palenie w kominku, piecu było bezpieczne, trzeba dbać o czystość przewodów kominowych. .
W kominach, które nie są regularnie czyszczone, może dochodzić do osadzania się sadzy, która przy wzroście temperatury może sie zapalić. W nieużywanym przez pewien czas kominie mogą zagnieździć się ptaki,co może powodować brak odpowiedniej drożności. Wreszcie wraz z upływem czasu komin niszczeje. Kawałki cegły, czy innego materiału mogą powodować blokady. Dlatego dobrze by kominiarz dokonał stosownego przeglądu. Lepiej cieszyć się ciepłem kominka, niż mieć na głowie wizytę straży pożarnej z powodu pożaru w kominie.
Ceny podstawowych usług kominiarskich, jak udało się nam sprawdzić zależą od miejsca ,miastai regionu i zaczynają się od 50 funtów w Manchesterze. W Londynie oczywiście musimy zapłacić więcej – od 80 funtów w górę.
Drugą ważną rzeczą jest to, czym w kominku palimy. Drewno powinno być suche, sezonowane, co pozwala szybciej uzyskać wyższą temperaturę i pomaga w mniejszym osadzaniu się sadzy.
Paląc w kominku w Wielkiej Brytanii, trzeba pamiętać o przepisach regulujących tą kwestię m.in o tzw. Clean Air Act.
Lokalne władze, mając na uwadze ochronę środowiska, ograniczenie emisji, mają prawo np. do kontroli wysokości komina. Jeśli wiec planujemy palić w kominku w tradycyjny sposób, warto zwrócić się do lokalnych władz o lokalne regulacje, a jeśli to jest wymagane złożyć odpowiedni wniosek o pozwolenie.
Dobrze jest tez sprawdzić czy nie mieszkamy w tzw. “smoke control areas”.
W Anglii może być konieczne uiszczenie kary w wysokości do 300 funtów, jeśli władze lokalne uznają, że komin wydziela zbyt dużo dymu.
Możesz zostać ukarany grzywną w wysokości do 1000 funtów, jeśli spalisz nieautoryzowane paliwo bez odpowiedniego zwolnienia
Aby uniknąć niepotrzebnych konsekwencji, najlepiej zwrócić się do lokalnych władz ( Council). Informacje znaleźć można także tutaj.
Źródło informacji:
GOV.UK
National Grid
Photo by: PolishNews24
1 COMMENTS
Comments are closed.