Tak fatalnego startu w nowy sezon nie pamiętają najstarsi kibice Manchesteru United. Drużyna z Old Trafford zaczęła nowy sezon od dwóch porażek i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Premier League.
We wczorajszym meczu z Brentford Czerwone Diabły przegrały aż 4:0.
Co warto zauważyć, gracze z Londynu potrzebowali zaledwie 35 minut, aby rozbić MU. Pierwszy gol to ewidentny prezent od golkipera United Davida de Gea, ale to nie tłumaczy kolejnych trzech goli i fatalnej gry w całym spotkaniu.
To jest niezwykłe, że Manchester United traci 4 gole w 35 minut. – napisał Gary Lineker w komentarzu do wczorajszego meczu Brentford – MU.
A miało być tak pięknie, jak mawiał klasyk… Piłkarze pod wodzą nowego trenera Erika ten Haga mieli powalczyć w nowym sezonie o lepsze wyniki w lidze, kwalifikacje w pucharach, pisząc nowy rozdział w historii utytułowanego klubu z Manchesteru.
Tymczasem Manchester United bije kolejne niechlubne rekordy. Sam trener, jak szybko zauważyły brytyjskie media, jest pierwszym trenerem Manchesteru United, który jako nowy szkoleniowiec przegrał dwa pierwsze mecze. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w 1921 roku. Manchester ostatnie miejsce w tabeli zajmował 30 lat temu – 21 sierpnia 1992r.
Brytyjscy bukmacherzy już obstawiają, czy Erik ten Hag straci pracę jako pierwszy trener, w tym sezonie w Premier League.
Kibice MU mają dość słabej gry piłkarzy na boisku i nie ukrywają dezaprobaty wobec właścicieli klubu.
Na wygraną w kolejnym meczu po tym, co aktualnie prezentują Czerwone Diabły raczej się nie zanosi.
Rywalem drużyny z Old Trafford w trzeciej kolejce będzie Liverpool, co może skończyć się trzecią porażką z rzędu. Jak będzie przekonamy się już 22 sierpnia.
Przeczytaj także:
Ponad 67 tysięcy kibiców na trybunach „Teatru Marzeń” w Manchesterze
Manchester City świętował mistrzostwo w Premier League
Protesty kibiców Manchesteru United w 2021