Kwestia dotycząca środowisk LGBT w kampanii wyborczej w Polsce
Kandydaci dwoją się i troją aby przekonać wyborców do siebie i wybrali się w wycieczki objazdowe po Polsce.Jak kraj długi i szeroki, w małych wioskach, dużych miastach, wszędzie trwa kampania. Od weekendu tematem przewodnim kampanii wyborczej nieoczekiwanie stała się kwestia dotycząca środowisk LGBT. Wszystko po sobotnim wystąpieniu w Brzegu obecnie piastującego urząd prezydenta i kandydata w nowych wyborach Andrzeja Dudy. Prezydent mówił o podpisanej przez niego Karcie Rodziny, gdzie znalazł się specjalny podpunkt traktujący o chronieniu dzieci przed tzw. „ideologia LGBT”.
– Próbuje się nam proszę państwa wmówić, że to ludzie. A to jest po prostu ideologia. (…) Jeżeli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości, czy to jest ideologia, czy nie, to niech sobie zajrzy w karty historii i zobaczy, jak wyglądało na świecie budowanie ruchu LGBT, niech zobaczy jak wyglądało budowanie tej ideologii, jakie poglądy głosili ci, którzy ją budowali – powiedział Andrzej Duda
Wystąpienie odbiło się szerokim echem i było mocno komentowane i krytykowane zarówno w polskich jak i światowych mediach. Słowa prezydenta Dudy uznano za ksenofobiczne i obraźliwe. O sprawie napisały znane gazety takie jak New York Times, Bloomberg , The Guardian, Financial Times. Temat nie gaśnie, a głos w dyskusji zabierają kolejne znane osoby. Wypowiedział się także Rzecznik Praw Obywatelskich, który w rozmowie z dziennikarzem portalu onet.pl nazwał słowa Prezydenta przekroczeniem granicy. Jak powiedział Adam Bodnar : “Kiedy politycy zaczynają dehumanizować określoną grupę społeczną, używają bardzo twardych słów i mówią, że to nie są normalne osoby, to jest już przekroczenie granicy w państwie, które mieni się państwem demokratycznym i przestrzegającym prawa człowieka”
Do końca kampanii jeszcze kilka dni, wiec biorąc pod uwagę, ze na końcówce wyścigu kandydaci graja w przysłowiowe Va Banque możemy spodziewać sie sporych emocji.
