Brak kierowców dotyka importerów i dostawców alkoholi w Wielkiej Brytanii
Braki kierowców samochodów ciężarowych, o których pisaliśmy na lamach portlu PolishNews24.com w kontekście niedawnego „paliwowego problemu Brytyjczyków” zaczynają dotykać kolejne branże.
Okazuje się, że braki kadrowe paraliżują również dostawy alkoholi na Wyspy. Wydłużony czas dostaw powoduje niedobory w sklepach i wzrost kosztów.
Jak wynika z informacji opublikowanych przez brytyjską organizację branżową WSTA ( ang. the Wine and Spirit Trade Association), zrzeszającą firmy zajmujące się dostawami alkoholi do Wielkiej Brytanii, import na Wyspy zajmuje pięć razy więcej czasu, niż miało to miejsce przed rokiem. Czas realizacji zamówień z dwóch / trzech dni wydłużył się do 15 dni. Koszty importu wzrosły aż o 7 %, a niektórych przypadkach nawet więcej – jak czytamy na stronie organizacji.
W opinii przedstawicieli branży, sytuacja może doprowadzić do problemów w łańcuchu dostaw, co z kolei odczują klienci. Sytuacja może doprowadzić do tego, że na półkach sklepowych w Wielkiej Brytanii może zabraknąć niebawem niektórych marek ulubionych trunków.
W imieniu 48 firm z branży winiarsko- spirytusowej wystosowano specjalny list do Grana Shappsa, odpowiedzialnego w rządzie Borysa Johnsona za resort transportu, w którym zaapelowano o pilne podjecie działań w postaci m.in. wydłużenia programu tymczasowych wiz dla kierowców ( the temporary visa scheme for HGV drivers).
Źródło informacji: The Wine and Spirit Trade Association